Staś
Guma
dodane 2011-11-16 01:44
Taki wpis na szybko z cyklu "Co Staś wymyśłił". W zeszłym tygodniu wymyśłiliśmy zabawę w wyścig saniami. Polega ona na tym że siedzi się na łóżku i udaje że jedzie saniami, całym zaprzęgiem właściwie. Staś siedzi a ja obok leżę na plecach a na mnie siedzi Franio, który też się z nami bawi. Odbyliśmy 2-3 wyścigi, już się trochę zmęczyłam podskakiwaniem więc mówię do Stasia, że na razie przerwa i żeby w takim razie sprawdził czy z jego saniami wszystko w porządku. Staś wstaje, obchodzi te swoje sanie, stuka i puka to tu to tam, przykręca coś po czym mówi:
- Gumę złapały! :)
- Sanie gumę zlapały? - pytam z niedowierzaniem powstrzymując sie od śmiechu.
- Tak! Trzeba napompować! - i wyciąga wyimaginowaną pompkę :)