Wiersze

Zmartwychwstanie (oczami Marii Magdaleny)

dodane 19:23

(...)Mario, ty powiedz, coś w drodze widziała? Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała. Żywego już Pana widziałam, grób pusty, I świadków anielskich, i odzież, i chusty (...)

To miłość każe mi trwać
przy Twoim krzyżu Panie
Ta miłość, nie - do śmierci, aż po grób
każe mi szukać Ciebie Ukrzyżowanego,
w ciemności - smutku i płaczu żałoby po ukochanym Mistrzu
Ta miłość pragnie dotknąć Twego Ciała
Z czcią i czułością
namaścić wonnościami ciało Jezusa
Ta miłość szuka bliskości Pana
Ta miłość zazdrosna
chce zabrać,
zatrzymać dla siebie Jezusa.
Choć Mistrz mój umarł, ja trwać będę przy Nim,
w ciemności grobu – bezradności, utraconych nadziei.
Miłość, która nie godzi się ze śmiercią Oblubieńca!
Miłość, która w poniżeniu Jezusa,
hańbie Jego krzyża i śmierci
dostrzega swego Pana!
To tej miłości przychodzi z pomocą anioł,
by odsunąć kamień wątpliwości,
obaw, smutku i płaczu
Ta miłość pozwala w mroku dostrzec anielskie światło
- biel szat i jasność wśród rozrzuconych płócien,
promień nadziei, w której jeszcze nie ma zrozumienia
- poznania Jezusa w Jego Tajemnicy
Piękna Twa miłość Mario!
Zrodzona w wdzięcznym sercu,
jako owoc uwolnienia od złych duchów,
dar od Pana, który przywrócił Ci wolność
w Twoim udręczeniu

Piękna Twa miłość, Mario!
Trwająca przy Jezusie,
w cierpieniu i śmierci ukochanego Mistrza,
towarzysząca w pochówku Jezusa,
czuwająca nocą,
by jeszcze, gdy ciemno, udać się do grobu,
szukająca Pana o brzasku
Miłość pełna szacunku dla Nauczyciela,
pragnąca bliskości, objęcia, dotyku,
lecz nade wszystko obecności Pana!
Miłość wylewająca łzy tęsknoty za Panem!
„Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?”- (J,20,15)
Pośrodku Twej miłości,
pośrodku Twej tęsknoty,
pośrodku Twego płaczu
pośrodku Twej wierności,
pośrodku Twego niezrozumienia i bezradności
wobec rzeczywistości pustego grobu-"Zabrano Pan mego i nie wiem, gdzie Go położono" (J 20, 2)
pośrodku wiary,
która w cierpieniu dojrzewa i nabiera mocy
staje Z m a r t w y c h w s t a ł y !
Ogrom cierpienia
zamyka Cię w sobie samej
wpatrzona w grób szukasz martwego ciała
Oczami zmysłów nie da się dostrzec Zmartwychwstałego,
trzeba wejść w głąb, ale nie grobu,
lecz poza grób -
w głąb Kochającego Serca Jezusa,
pulsującego Życiem, pośrodku tego, co wokół umarłe.
Spójrz, jak On spieszy do Ciebie,
wpierw nim wstąpi do Ojca,
wpierw nim odwiedzi swe rodzinne strony,
wpierw nim ukaże się Jedenastu,
spieszy, by zetrzeć z twych policzków wszelką łzę,
by o poranku napełnić Twe serce niewypowiedzianą radością spotkania!
On zna bogactwo Twojej duszy,
Przenika tajniki serca,
On woła Cię po imieniu

Daje się poznać Tobie przez miłość
Daje się znaleźć Tobie,
która szukałaś Go w miłości do Niego!
Mario! –
w tym jednym słowie
zawarta jest oblubieńcza miłość Pana
Rabbuni! –
w tym jednym słowie
zawarta jest oblubieńcza miłość Marii
„Mario,
Nie zatrzymuj Mnie!” (J 20,17)
Oblubieńczej miłości dwojga
nie da się zamknąć w obrębie kochających serc
Miłość- bijące źródło,
nawadnia wszystko wokół,
rozlewa się na innych,
stając się życiem, płodnością, nadzieją.

Mario,
wierna uczennico Pana
świadku Chwały Jezusa,
Jego zwycięstwa nad grzechem i śmiercią,
świadku Światłości,
rozpraszającej ciemności grobu,
świadku Bożej Mocy,
zwiastunko Życia,
apostołko Apostołów

Jesteś posłana-
dziel się otrzymanym darem z innymi!

„Idź, głoś Zmartwychwstałego braciom!”
Oni zaś,
niech głoszą Ewangelię Bożą
całemu światu!

 

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco