"Ja bowiem znam zamiary, jakie mam wobec was - wyrocznia Pana - zamiary pełne pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie.  Będziecie mnie wzywać, zanosząc do Mnie modlitwy, a Ja was wysłucham.  Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca.  Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie" (Jer 29; 11 - 14).

Dzień trzeci 

Znaleźć Boga znaczy odzyskać zdolność widzenia (jak Bartymeusz).  Bóg jest konsekwenty, raz zapraszając do przebywania z Nim, nie wycofuje się, mało, sam przychodzi i puka nieustannie (Ap. 3: 20).  Znaleźć Boga znaczy umieć się cieszyć wszystkim, co On uczynił i jak Franciszek, stać się Jego trubadurem - wyśpiewywać radość, chwalić otaczające nas dookoła piękno, bo w nim jest cały ON, a Nim trzeba się dzielić.  Znaleźć Boga, to pozwolić Duchowi Świętemu grać na sobie, jak na instrumencie, by cały świat mógł usłyszeć piękno Jego muzyki.

Ty jesteś Święty Pan Bóg jedyny, który czynisz cuda.  Ty jesteś mocny, Ty jesteś wielki, Ty jesteś najwyższy, Ty jesteś Królem wszechmogącym, Ojcze Święty, Królu nieba i ziemi. 

Ty jesteś w Trójcy jedyny, Pan Bóg nad bogami, Ty jesteś dobro, wszelkie dobro, najwyższe dobro, Pan Bóg żywy i prawdziwy.

Ty jesteś miłością, kochaniem; Ty jesteś mądrością, Ty jesteś pokorą, Ty jesteś cirpliwością, Ty jesteś pięknością, Ty jesteś łaskawością; Ty jesteś bezpieczeństwem, Ty jesteś ukojeniem, Ty jesteś radością, Ty jesteś nadzieją naszą i weselem, Ty jestś sprawiedliwością, Ty jesteś łagodnością, Ty jesteś w pełni wszelkim bogactwem naszym.

  Ty jesteś pięknością, Ty jesteś łaskawością, Ty jesteć opiekunem, Ty jesteś stóżem i obrońcą naszym; Ty jesteś mocą, Ty jesteś orzeźwieniem.  

Ty jesteś nadzieją naszą, Ty jestś wiarą naszą, Ty jestś miłością naszą, Ty jesteś całą słodyczą naszą, Ty jesteś wiecznym życiem naszym: 

Wielkim i przedziwnym Panem, Bogiem wszechmogącym, miłosiernym Zbawicielem.  (Z Pism św. Franciszka)