Minął kolejny rok od momentu, gdy stanęliśmy przed ołtarzem i przed Bogiem Ojcem, proboszczem naszej Parafii, przed rodziną i bliskimi przysięgliśmy być ze sobą do śmierci i wychowywać potomstwo w duchu katolicyzmu. Z wielką radością wspominam ten dzień i choć każdego dnia dziękuję Bogu za tak cudownego męża, to w rocznicę ślubu moja poranna modlitwa jest szczególna. A dzień rozpoczęty od szczególnej modlitwy nie może być zwyczajny! Oto, jak z moim mężem świętujemy rocznicę.
