Łk 8,4-8

dodane 23:04

Gdy zebrał się wieki tłum i z miast przychodzili do Jezusa, rzekł w przypowieści: „Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je. Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je. Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło, wydało plon stokrotny”. Przy tych słowach wołał: „Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha”.

 

Bóg jest Siewcą. Ja jestem ziemią, w którą On rzuca ziarno Słowa.

Mam być ziemią żyzną, tylko wtedy wydam plony.

Moja żyzność jest tym większa, im gorliwiej słucham Boga. Żyzność nierozerwalnie wiąże się ze słuchaniem.

Muszę więc przyjrzeć się temu, jak słucham i kogo słucham.

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 16.04.2024