Ps 27,1

dodane 07:55

Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać?

To, co zawsze - kiedy moja uwaga i myśl, całe moje jestestwo zwrócone jest ku Panu, wówczas lęk nie ma do mnie dostępu.

Jeżeli jednak więcej niż Jemu poświęcam uwagi swojej osobie i swojej sytuacji, pozwalam lękom i strachom wślizgiwać się do moich myśli, serca, spojrzenia. Wówczas odwracam się od tego, kto jest moim Światłem.

Czasem trzeba doświadczyć takiej prawdziwej ciemności - nawet fizycznej, gdzie ciemność nocy nie jest rozświetlona sztucznym świtłem latani, neonów, światłem bijącym z okien domów. Wtedy można z mocą doświadczyć tego najpierwotniejszego ludzkiego lęku przed ciemnością i pojąć, dlaczego światło jest mi niezbędne, by sie nie bać.

A kiedy człowiek doświadczy prawdziwych ciemności duchowych, wówczas tym bardziej będzie rozumiał jedno - tylko w Bogu jest jego zbawienie. Nie w człowieku, nie w przedmiotach, nie w bytach stworzonych.

Tylko jak przestać się bać siebie samego?

A iluż ludzi boi się Boga?

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 25.04.2024