Uncategorized
J 8,12b
dodane 2010-03-22 19:38
Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.
Można bać się Twojego światła - za wiele można się o sobie dowiedzieć. I nie ważne, że Twoja obecność mnie wspiera, gdy poznaję prawdę o sobie. Strach przed poznaniem tej prawdy jest czasem tak wielki, że rezygnuję z pójścia za Tobą, za Twoim światłem. Wolę stać w pół-cieniu, wolę schować się za pół-słówkami.
Ból Twój wynika z tego, że wtedy nie-żyję. Jestem martwa, nawet jeśli bardzo żywotna. Ale nie mam w sobie Twojego życia, tylko swój strach.
A owocem strachu jest smutek i samotność, nawet jeśli wokół wesołość i pełno ludzi.