Uncategorized
1 Kor 12,4-7
dodane 2009-05-31 20:34
Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra.
Wspólne dobro. Rzadko o tym myślimy. Przeważnie mamy na uwadze tylko swoje dobro, ewentualnie tych, co są nam bliscy, a i to nie zawsze. Troska o dobro nawet bliskich ludzi też przychodzi nam z wielkim trudem.
Wspólne dobro to coś jeszcze większego. Ma się je na uwadze wyłącznie wtedy, gdy serce człowieka powiększy się tak bardzo, że nie jest w stanie nie myśleć o innych i musi liczyć się z ich dobrem, a nie swoim.
To serce powiększyć może jedynie Duch, jedyny Pan i Bóg.
On chce to czynić, tylko człowiek nie chce zrezygnować z ciasnoty własnego serca, poglądów i sądów. Nic dziwnego, że tak rzadko pojawia się ktoś, dla kogo troska o „wspólne dobro” nie jest sloganem, a rzeczywistością.
A co mnie powstrzymuje przed tym, by Duchowi pozwolić poszerzać moje serce? Jaki strach nie pozwala mi zrezygnować z siebie?