Uncategorized
J 17,17-18
dodane 2009-05-27 07:02
Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem.
Nie ma lekko. Uświęcanie to trud i męka. To zdzieranie do żywego mięsa kolejnych warstw nieprawdy o człowieku. To nie może nie boleć.
Jeśli prawda boli, to dobrze. To znaczy, że to prawda, a nie kolejny fałsz.
Jeśli ta prawda o mnie ma potwierdzenie w Bożym Słowie, to jeszcze lepiej. Bo to wtedy nie tylko proces rozwoju psychologicznego człowieka, ale proces jego uświęcania.
Mamy być święci, mamy być prawdziwi, mamy być zanurzeni w Jego Słowie, bo mamy żyć na świecie tak długo, jak będzie trzeba.
Jezus żył na świecie, cierpiał niezrozumienie, odrzucenie, prześladowanie, ale nie ma ani jednego Jego słowa, w którym stwierdzałby, że wolałby być już w domu Ojca. On nie idzie na łatwiznę ucieczki ze świata, ucieczki od problemów. On żyje – światem, problemami – i wszystko to oddaje Ojcu.
Kiedy i ja zacznę tak postępować, to okaże się, że dobrze mi tu jest – bo tu mogę się uświęcać, by tam jak najszybciej oglądać Boga twarzą w twarz.