Uncategorized
J 16,24b
dodane 2009-05-23 08:00
Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna.
To prawda - obojętnie, kto spełnia moje prośby - czy Bóg, czy człowiek, zawsze wzbudza to w moim sercu radość. Czuję się wtedy ważna i doceniona.
Warunkiem jest jednak prośba, nie żądanie czy przymuszanie szantażem, by drugi człowiek, by Bóg mnie wysłuchał. A to oznacza, że stając przed człowiekiem czy przed Bogiem muszę pokornieć coraz bardziej, muszę się uniżać - muszę poprosić.
Warunek drugi - muszę być cierpliwa - i poczekać, aż człowiek czy Bóg mnie wysłucha. A cierpliwość znowu prowadzi do pokory.
Im człowiek bardziej pokorny, tym większa jest w jego sercu radość i spokój.