Uncategorized

Łk 19,41-44

dodane 21:20

Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: „O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia”.

 

A może to słowa skierowane do mnie? Może to nade mną płacze Jezus, bo i ja mam zakryte oczy na to, co służy pokojowi? Może to właśnie mnie ostrzega przed czasem, który przyjdzie, gdy wokół mnie będą sami nieprzyjaciele? A ten czas będę zawdzięczać tylko i wyłącznie własnej ślepocie, własnej głupocie i pysze. I nie tylko ja będę ponosić konsekwencje moich grzechów, mojego zaślepienia. To zaciąży też na życiu tych, których kocham. A ta konsekwencja moich grzechów najczęściej umyka mi sprzed oczu.

Jak usprawiedliwię przed sobą zło, które czynię tym, których najbardziej kocham?

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 02.02.2025