Uncategorized
Ps 91,1-2.3-4.5-6.10-11
dodane 2008-10-02 18:13
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam».
Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz.
Wierność Jego jest puklerzem i tarczą;
nie ulękniesz się strachu nocnego.
Ani strzały za dnia lecącej,
ani zarazy, co skrada się w mroku,
ani moru niszczącego w południe.
Nie przystąpi do ciebie niedola,
a cios nie dosięgnie twego namiotu.
Bo rozkazał swoim aniołom,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Niewiara człowieka w Boga, który w taki nieustanny sposób czuwa nad nim, bierze się w części z tego, że człowiek musiałby przyjąć, że Bóg naprawdę dzień i noc na niego spogląda. A kto chciałby być przez cały dzień obiektem zainteresowania samego Boga, którego nie można zrozumieć i pojąć; któremu obce są ludzkie cechy bożków pogańskich; który zawsze jest Inny?
Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga samego, ale Bóg nie jest taki, jak człowiek.
Człowiek chciałby pojąć i określić Boga, a nie umie poradzić sobie ze zrozumieniem tego, kim są stworzeni przez Boga aniołowie.