Przeżyj to sam
dodane 2012-05-05 21:03
Przeżyj. Doświadcz. Poczuj. To najważniejsze, to łączy z Bogiem, umacnia wiarę albo ją kruszy... I możliwy drugi biegun: gdzie indziej przeżywam lepiej. Modlę się głębiej. Doświadczam bardziej przejmująco. To mi bardziej pasuje...
Przeżycie jest ważne. Ale nie przeżycie jest sednem wiary. Spotkanie z Bogiem to więcej niż emocja wywołana światłem - dźwiękiem - obrazem - harmonią - energią - poczuciem wspólnoty. To wszystko nie zbawia. Tylko podprowadza.