Nie chodzi o to, żeby leżeć krzyżem i myśleć: „Ale ze mnie święty”. Prorocy tacy jak Daniel wychodzili na pustkowie. Módl się w swoim pokoju, gdy nikt cię nie widzi, leżąc krzyżem na podłodze i przepraszając Boga za swoje grzechy, za grzechy swojej rodziny i przodków. Mów do Boga prostymi słowami: „Jezu, zmiłuj się nade mną”. Ważne, żeby utożsamiać się też z grzechem tych, za których się [...]
O północy wyjechaliśmy do Rzymu. Nasi kierowcy podwieźli nas w pobliże Zamku św. Anioła, skąd piechotą doszliśmy do via della Traspontina. Stamtąd mieliśmy ok. 50 m do via della Conciliazione (ul. Pojednania), która cała była już (o 3.30) zapełniona ludźmi.
Cnota jest pewną zdolnością, dyspozycją do czynienia dobra, a nawet więcej, jest nastawieniem całej osoby na dążenie do dobra. Św. Grzegorz z Nyssy stwierdza, że celem cnotliwego życia jest ostatecznie upodobnienie się do Boga.
O tym, jak daleko odeszliśmy od Boga świadczy to, że dzielimy ludzi na mniej i bardziej wartościowych.
Wszechmogący i miłosierny Boże, Ojcze wszystkiego, Stworzycielu i Władco Wszechświata, Panie Dziejów, którego dzieła są bez skazy, którego współczucie dla błędów ludzich jest niewyczerpane, w Twojej woli nasz [...]