My świeccy, obciążeni religijnością naturalną, czujemy się bezpieczniej poza sferą sacrum. Myśl o tym, że to cały Kościół – wszyscy wierni, w tym i ja, jesteśmy częścią Świątyni, jest zbyt trudna. Człowiek, który zostaje skonfrontowany z samym Bogiem, musi zrzucić maski i zburzyć mury prywatności i egoizmu, którymi się otacza. Musi poddać się sile oczyszczającego ognia, a to zawsze jest [...]
Przed chwilą dostałam prezent - ktoś modli się za mnie i moją rodzinę w Godzinie Miłosierdzia... Brak mi słów, by wyrazić wdzięczność i zdumienie... [...]