9 Grudzień 2009

Archiwum


  • Ciąg dalszy:(

    Do szkoły już nie chodzę, ale czuję się jak przed jakąś klasówką, do której się nie przygotowałam. Powinnam iść do spowiedzi, ale coraz dłużej z tym zwlekam.. Wiem, Pan Bóg nie jest surowym nauczycielem. Nie czeka mnie test wielokrotnego wyboru z punktami ujemnymi. Czeka na mnie jak miłosierny ojciec na marnotrawną córkę. Stęskniony ojciec. Problem jest we mnie. Boję się... zejścia w głąb [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco