Las i woda

dodane 17:28

Rano poszłam na Mszę św. Nie chciało mi się wyjść, bolała głowa i trochę gardło. Mama już od kilku dni kaszle kicha i łyka coraz jakąś tabletkę.

Więc nie chciało mi się, czasem tak mam, ale jak już idę to rozglądam się, obserwuję krople na gałęziach, ptaki... Pomyślałam sobie, że szkoda, że nie mam aparatu foto. Zrobiłabym zdjęcie tej wody i tej błotnistej drogi. Ale po co? Ładne to nie jest. Może, żeby ktoś mnie pożałował? Ech.. po co. Trochę niesamowicie wygląda nasza rzeka Stobrawa. Rozlana, szeroka, z daleka jak jezioro... Panie "kościółkowe" bardzo się mną zainteresowały i okazały wiele współczucia dla Mamy tak odciętej od świata. To miło mieć ludzi zatroskanych. Jednak szybko pomaszerowałam z powrotem, jakby się lękając, że woda z rowu się rozmyśli i znowu zaleje drogę. Ale nie zalała drogi, tylko piwnicę tak na 2cm.W lesie jest druga rzeczka - Budkowiczanka - nawet bliżej do nas. Poszłam więc do lasu obejrzeć poziom wody w tej rzeczce.. Duże połacie lasu są podmoknięte, rowy pełne wody. Sama rzeczka płynie raźno ale nie robi wrażenia że chce coś podtopić. To winne są rowy abo ci, którzy ich nie oczyścili, niestety. Także ten ciężki sprzęt używany do zrywki drewna.

Nagle zobaczyłam dwie postacie na koniach. Już wcześniej widziałam ślady koni w lesie, czego raczej nie bywało. To pięknie, powiedziałam do mijających mnie jeźdźców ( ojciec z córką? ) pięknie móc zobaczyć taki widok. Ludzi na koniach w lesie. Pogawędziliśmy nieco, oni są chyba na jakimś urlopie, nie są stąd. Tak, patrzyłam za nimi z malutką zazdrością. O tym kiedyś marzyłam. Las i konie. Mogę tylko dalej marzyć. Czy po tamtej stronie rzeki czasu będę mogła mieć swojego konia?

Kot sobie spokojnie śpi pod zapaloną lampą, a ja rozmyślam dlaczego jest tak jak jest.  Czego pragniesz Panie?

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 18.05.2024

Ostatnio dodane