Reakcje na wydarzenia po wyroku Sądu Najwyższego USA w sprawie zabijania nienarodzonych dzieci.

Trzeba się dużo modlić i pościć, aby wyrok utrzymać przez długi czas, gdyż niektórzy politycy w USA mówią o nastaniu ciemnych czasów i już myślą o podważeniu wyroku Sądu Najwyższego USA. Jak sobie przypominam fakty z historii to w ciemnych czasach średniowiecza za oskarżenie kogoś o czary dostawało się odsiadkę. A w ciągu roku oświeconej rewolucji francuskiej zamordowano więcej ludzi niż w ciągu 400 lat działania inkwizycji. W tym czasie wystarczyło zadenuncjować księdza, który nie podpisał lojalki na wierność rządowi francuskiemu, aby poszedł na gilotynę. Natomiast podczas polowań na czarownice w protestanckich Niemczech zabito w ciągu kilku lat 100 000 kobiet, 10 razy tyle ile w ciągu 400 lat zabito wskutek wyroków Świętej Inkwizycji. Zatem ciemne czasy to były wtedy jak obowiązywały decyzje ze sprawy Roe i Wade. Zamordowano 65 milionów dzieci, tylko w samych USA. Na świecie to było około 2,5 mld. To są ciemne komunistyczne czasy. Nie mówiąc o komunistycznej rewolucji radzieckiej, kiedy zabito za jednym zamachem 4 mln rosyjskich chłopów, bo byli wrogami ludu. Albo rewolucja chińska, kilka milionów ludzi zmarło z głodu wskutek chorej polityki rolnej. Ale demokratom w to graj. Nie mówiąc o tak wychwalanych czasach rzymskich, kiedy zamordowano 10 milionów chrześcijan. I takiej tolerancji chce być teraz spadkobierczynią Unia Europejska. Cóż od 250 lat mamy ciemne czasy, będące mieszaniną ateizmu, satanizmu i pogaństwa. Lekarstwo okazało się 10 razy gorsze od choroby za jaką uważano katolicyzm. Cóż Kościół, który tworzymy nie jest doskonały, taki nigdy nie był i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Jednak eksperymenty od końca XVIII do początku XXI wieku pokazały, że pozbycie się Boga jest stokroć gorsze.