Niemożliwe?
dodane 2021-04-05 05:41
Czy przestrzeganie Katolickich zasad moralnych jest niemożliwe?
Kluczem do ich przestrzegania jest to co zawsze Kościół mówił, czyli modlitwa, życie sakramentalne, post (niekoniecznie o chlebie i wodzie w piątki i środy, ale poprzez niejedzenie mięsa w piątki to może znieść i górnik - niech zje pół kilo ryb w piątek, zobaczy, że wystarczy). Modlitwy musi być naprawdę dużo, ale niekoniecznie formalnej. Jeśli ktoś ciężko pracuje wówczas wystarczy dziesiątek różańca dziennie oraz oddanie Bogu przez Maryję całej pracy. I wówczas mamy już 8-12 godzin modlitwy (czasami nawet więcej, jeśli trzeba więcej pracować). I nie zapominać o Ojcze Nasz i Zdrowaś Maryjo rano i wieczorem, co może wymagać pewnej dyscypliny. Takie są moje doświadczenia, nie są one łatwe, ale przynajmniej mam pokój, że żyję w zgodzie z Bogiem i mam czyste sumienie. I od czasu do czasu może zajść konieczność, aby zapytać księdza w kancelarii lub w konfesjonale jak daną sprawę moralną rozwiązać. Nikt nie jest omnibusem, a lekcje religii dają tylko podstawy wiary i w bardziej skomplikowanych przypadkach dobrze jest mieć asystencję Kościoła. Wiele razy z niej skorzystałem i bardzo mi pomogła.
P.S. Do tego należy dodać codzienną lekturę Pisma Świętego. Wystarczy 5 min dziennie np. przeczytać czytania na dany dzień z Edycji św. Pawła. Pod tekstem czytań jest krótkie rozważania i propozycja modlitwy, w zasadzie aktu strzelistego. Całość średnio nie zajmuje dłużej niż 5 minut, chyba, że ktoś chce pomedytować tekst co jest dobre, ale istnieje niebezpieczeństwo, że człowiek zejdzie na manowce własnej interpretacji, więc dobrze jest zaopatrzyć się w komentarz biblijny, np. również z Edycji św. Pawła lub Biblię z komentarzem tego samego wydawnictwa Paulistów. Wtedy człowiek naprawdę pozna Chrystusa.