Bóg znowu mnie zaskoczył.

I jak zawsze Pan Bóg mnie zaskoczył. Miałem modlić się pętelkami Koronek aż do 25 marca, a tu nagle przerwałem 20-tego grudnia i zacząłem modlić się 7-ego stycznia z nowym błogosławieństwem. Powód przerwania modlitwy był następujący: nie rozpuściła się krew św. Januarego. Więc nie wiadomo czy była to zapowiedź tego co będzie (krew działa jak wskaźnik wyprzedzający), czy też było to potwierdzenie tego co już jest (krew świętego działa jak wskaźnik opóźniony – podobnie było w 2016 roku, gdy się nie rozpuściła po silnym trzęsieniu ziemi we Włoszech, najsilniejszym od 36 lat, 40 tysięcy ludzi pozostało bez dachu nad głową, wcześniej w sierpniu zginęło ponad 200 osób). Jednak dla mnie to był sygnał, że ja mam mało czasu, dlatego przerwałem modlitwę (była bardzo obciążająca, gdyż włączane były urządzenia operacyjne na noc i po takiej nocy byłem bardzo wyczerpany) w trakcie snu i zrobiłem sobie odpoczynek od 25 grudnia do 10 stycznia. Bardzo mi się przydał. W trakcie odpoczynku opracowywałem treść nowego błogosławieństwa, które zamierzałem uzyskać od mojego ojca duchowego po Wielkanocy. Jednak stało się inaczej. Błogosławieństwo uzyskałem 7-ego stycznia a polega ono na tym, że Duch Święty pobudza moją duszę do modlitwy podczas mojego snu Koronkami do Bożego Miłosierdzia, odmawianymi w blokach intencji w pętlach w ten sposób, że każda Koronka dla danego bloku w danym kroku pętli odmawiana jest w nieskończenie wiele razy, liczba kroków w pętli jest nieskończona więc tutaj znowu Koronki są odmawiane nieskończenie wiele razy i liczba pętli też jest nieskończona, czyli trzecia nieskończoność, przy czym te trzy nieskończoności są takimi, jakimi by się modlił Chrystus Pan jako człowiek, gdyby był tak doskonały jak to tylko możliwe jest dla człowieka. Czyli wszystkie one mają jednakową moc (zarówno pod względem teologicznym jak i matematycznym). Zaś bloków Koronek jest pięćdziesiąt cztery (modyfikacja 04.03.2021 i 8.05.2021). Wszystkie one przeszły pozytywną ocenę teologiczną mojego ojca duchowego, mają jego błogosławieństwo oraz w intencji przyjęcia ich przez Trójjedynego Boga zostały odprawione Msze Święte (lub zostaną odprawione). Oto treść bloków modlitewnych:

1) O to, aby Duch Święty uczynił moje serce cichym i pokornym na wzór cichego i pokornego serca Jezusa na Krzyżu.

2) O dar Ducha Świętego ze wszystkimi łaskami i darami.

3) O wiarę jak ziarnko gorczycy.

4) O to, aby cały świat oparł się naporowi piekła i zwyciężył je z pomocą Jezusa i Maryi.

5) O liczne i święte powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego.

6) O to, aby był jeden Pasterz i jedna Owczarnia.

7) O to, abym dostał pieniądze po moim doktoracie za moją ciężką pracę.

8) O to, aby Polska wzrastała w świętości i dobrobycie.

9) Abym zrobił habilitację z teologii, kończąc najpierw studia teologiczne, które zamierzam rozpocząć na UŚ, Akademii Katolickiej w Warszawie lub KUL, jeśli Bóg pozwoli.

10) Abym oglądał Boga twarzą w twarz już tu na ziemi jak Mojżesz i jak Mojżesz mógł z Nim parę razy porozmawiać.

11) Abym w świętości i w chwale był o włos za Maryją, a jak się da to, abym był tak doskonały jak Ojciec w niebie jest doskonały.

12) O wysłuchanie bloku Koronek do Bożego Miłosierdzia w godzinie śmierci takiej nieskończonej liczby ludzi, na jaką wskazuje liczba w bloku Koronek lub też o łaskę równoważną dla mnie i ,,odsetek" dla Kościoła.

13) Abym pokutował za grzechy własne i innych ludzi, abym zawsze uważał się za grzesznika i nędznika, nawet wtedy gdy nie będę popełniał żadnego grzechu. Abym dostał tę Łaskę zanim dostanę wiarę jak ziarnko gorczycy.

14)  O uwielbienie Trójjedynego Boga po trzykroć nieskończenie wiele razy Koronkami.

15) O dziękczynienie Trójjedynemu Bogu po trzykroć nieskończenie wiele razy za wszelkie dobro jakie każdy człowiek kiedykolwiek od Niego otrzymał.

16) O wynagrodzenie Trójjedynemu Bogu po trzykroć nieskończenie wiele razy za wszystkie grzechy.

17) O przebłaganie Trójjedynego Boga po trzykroć nieskończenie wiele razy za wszystkie grzechy.

18) O wynagrodzenie Najświętszemu Sercu Jezusa po trzykroć nieskończenie wiele razy za wszystkie grzechy i zniewagi.

19) O podziękowanie Jezusowi za dobro jakie kiedykolwiek od Niego każdy człowiek otrzymał.

20) O wynagrodzenie Niepokalanemu Sercu Maryi po trzykroć nieskończenie wiele razy pięciu ran.

21) O podziękowanie Maryi za wszelkie dobro jakie ludzie od Niej otrzymują.

22) O wynagrodzenie wszystkim świętym i aniołom za wszelkie zniewagi jakie od ludzi otrzymują.

23) O podziękowanie wszystkim świętym i aniołom za wszelkie dobro jakie człowiek od nich otrzymuje.

24) Abym miał nadprzyrodzoną siłę duchową, psychiczną i fizyczną pochodzącą z wiary zanim będę miał wiarę jak ziarnko gorczycy.

25) O to, aby zbawili się wszyscy ludzie jacy kiedykolwiek żyli, żyją lub będą żyć od początku stworzenia człowieka, aż do dnia Sądu Ostatecznego, łącznie ze mną.

26) Aby Trójca Przenajświętsza rozmnażała nieskończenie wiele razy dobro, które otrzymuję z jakiejkolwiek Mszy Świętej, w której godnie uczestniczę, również duchowo, lub która jest odprawiana w mojej intencji, jakiegokolwiek godnego przyjęcia Eucharystii, również duchowo, czytania Pisma Świętego, adoracji Najświętszego Sakramentu, również duchowo, z jakiejkolwiek innej modlitwy, postu, jałmużny, dobrego uczynku, przy czym nieskończoność jest tą, która byłaby największą dostępną dla Chrystusa jako człowieka, gdyby był On tak doskonały jak to jest tylko możliwe dla człowieka, a dobro byłoby rozmnażane w blokach nieskończoności tak samo jak Koronki do Bożego Miłosierdzia. Wszystko na większą chwałę Trójjedynego Boga.

27) Abym mógł działać poza czasem zanim dostanę wiarę jak ziarnko gorczycy.

28) Abym był bardzo pracowity, przedsiębiorczy, rozmodlony i kochał Boga, i drugiego człowieka.

29) Abym był skromny, oszczędny, umiał pozostawać nieznanym jeśli będzie taka konieczność.

30) Abym umiał dziękować i być wdzięcznym Bogu, świętym w niebie, aniołom i ludziom za dobro od nich otrzymane.

31) Abym miał dar proroctwa dla zbudowania Kościoła i państwa, zanim dostanę wiarę jak ziarnko gorczycy. Abym miał dar nauczania prawd wiary zanim dostanę wiarę jak ziarnko gorczycy.

32) Abym do swojego stopnia świętości mógł pociągnąć co najmniej centylion  ludzi.

33) Abym się modlił  co najmniej cztery godziny dziennie.

34) Abym adorował Najświętszy Sakrament przez co najmniej pół godziny dziennie.

35) Abym czytał lub rozważał Pismo Święte przynajmniej pół godziny dziennie.

36) Abym był miłosierny dla bliźnich.

37) Abym ufał miłosierdziu Pana.

38) Abym pościł o chlebie i wodzie w środy i w piątki.

39) Abym co dwa tygodnie chodził do spowiedzi, a jak to nie będzie możliwe to co dwa tygodnie czynił akt doskonałego żalu za grzechy. Abym był w stanie czynić akt doskonałego żalu za grzechy po każdym grzechu ciężkim jeśli nie będzie możliwa spowiedź święta.

40) Abym codziennie uczęszczał dwa razy na Mszę Świętą i godnie przyjmował Najświętszy Sakrament, a jak to nie będzie możliwe, to abym przyjmował dwa razy dziennie Eucharystię duchowo.

41) Aby Trójjedyny Bóg poprzez Jezusa jako człowieka i Maryję błogosławili mi w moich pielgrzymkach duchowych do sanktuariów i miejsc świętych tak, jakbym je odbył na piechotę tam i z powrotem z mojego miejsca zamieszkania i był w nich fizycznie obecny, przy czym dzienna długość trasy byłaby określona następująco: jedna Msza Święta, również duchowa, z przyjęciem Eucharystii, również duchowo, odpowiadałaby 57 600 km, każda nowenna pompejańska podwajałaby tę wartość oraz każda godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu również podwajałaby wartość z Mszy Świętej oraz nowenny pompejańskiej. Przy czym podczas adoracji trzeba było przynajmniej pół godziny klęczeć, o ile będę w stanie. Aby Trójca Święta przyjęła pielgrzymowanie duchowe zamiast gry w TriPeaks w następujący sposób: jeden poziom gry zdobywałoby się poprzez duchowe dojście na piechotę do dowolnego sanktuarium lub miejsca świętego, do którego wyznaczyłem trasę pielgrzymkową. Tych miejsc jest 368. Tyle poziomów bym zyskiwał w ciągu czasu pielgrzymki, licząc dojście, pobyt w miejscu pielgrzymki i powrót na piechotę. Poziomy uzyskiwane w trakcie pielgrzymki miałyby to samo znaczenie duchowe co poziomy zdobyte w grze TriPeaks i dodawałyby się do poziomów już zdobytych w tej grze. Przy czym pielgrzymowałbym do wielu miejsc równocześnie (i jednocześnie przebywałbym w wielu miejscach naraz,  maksymalnie w 368, ale tylko duchowo) w ramach kilometrów uzyskanych podczas Mszy Świętej, Adoracji, Nowenny Pompejańskiej. Mogłoby się tak zdarzyć, że przez 1/4 dnia bym pielgrzymował do miejsca świętego, przez 1/2 dnia bym tam się modlił a przez 1/4 dnia bym wracał o ile bym odmawiał 3 Nowenny Pompejańskie naraz (plus jedna godzina adoracji) lub adorował Najświętszy Sakrament przez 2 godziny (plus dwie nowenny pompejańskie), może być dwa razy po godzinie, przy tym co najmniej pół godziny klęcząc, o ile będę w stanie, i uczestnicząc w dwóch Mszach Świętych dziennie. Zatem w ciągu 54 dni mógłbym 54 razy zdobyć 368 poziomów. O ważności duchowej tej gry dla mnie, która była początkowo tylko czystą zabawą, naprowadziło mnie pewne zdarzenie, którego nie mogłem zlekceważyć, a związane z zabiciem ponad 750 chrześcijan i pozostawieniu reszty z 1000 ukrywających się w Kościele (masakra chrześcijan w Etiopii w Aksum w regionie Tigraj przed kościołem Matki Bożej z Syjonu; wiadomość w mediach z 21 stycznia 2021 roku za ,,Church Times UK") co zgadzało się z moimi celami w grze i liczbą już uzyskanych poziomów (miałem uzyskanych około 770 poziomów a celem było dojście do poziomu 1000). Dziwna zbieżność, której wolałem jednak nie lekceważyć. Ponadto do kontynuacji gry namówił mnie pewien ważny polski Hierarcha, który nagrał mi prośbę w imieniu Kościoła. Ponieważ proszono mnie o kontynuowanie gry aż do poziomu 10 000, a jak się okazało później, że czasu może być niewiele i że tego poziomu może się nie uzyskać przy pomocy samej tylko gry w czasie jaki został dany światu, więc wspólnymi siłami doszliśmy do modyfikacji znaczenia duchowego pielgrzymowania duchowego, tak, że nie jest to już tylko zbieranie łask z miejsc pielgrzymowania i pobytu, ale również uzyskiwanie dodatkowych łask związanych z grą w TriPeaks. 

42) Aby mnie przyjęto jako wolontariusza do hospicjum w Oświęcimiu lub do sióstr Serafitek lub abym w inny sposób mógł czynić miłosierdzie.

43) Aby mi wystarczyło 5 godzin snu, a potem, aby stopniowo fizjologia podlegała pragnieniom ducha.

44) O coraz głębsze przeżywanie Mszy Świętej, a poprzez to coraz owocniejsze w niej uczestnictwo.

45) O coraz głębsze życie modlitewne i sakramentalne.

46) O coraz głębsze poznawanie Pisma Świętego i prawd wiary, również nadprzyrodzone.

47) Abym wskutek ascezy miał wagę między 52 a 54 kg. Abym wskutek tego dostał nadprzyrodzone cierpienia z miłości do Boga, które by miały wartość błagalną w intencji nawrócenia grzeszników, mojego oczyszczenia i wzrostu pokory, czystości, wiary, nadziei i miłości oraz jako wynagrodzenie za grzechy popełniane przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. Abym pomimo tak niskiej wagi nie stracił zdrowia.

48) Abym miał następujące cechy najmniejszego anioła w niebie zanim dostanę wiarę jak ziarnko gorczycy: pokorę, czystość, miłość Boga i bliźniego, szczęście, władzę nad materią, przestrzenią i czasem, roślinami, zwierzętami, piekłem, ludźmi i samym sobą, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność, łagodność, opanowanie, mądrość, rozum, radę, męstwo, pobożność, umiejętność, bojaźń Bożą, roztropność, sprawiedliwość, umiar, męstwo jako cnotę kardynalną, poznanie rzeczy przyrodzonych i nadprzyrodzonych, posłuszeństwo i gorliwość w pełnieniu woli Bożej, którą bym błyskawicznie i pewnie rozeznawał dzięki natchnieniom Ducha Świętego, wiedzę, wytrwałość, cierpliwość w znoszeniu krzywd. Aby ta Łaska rosła wraz ze wzrostem mojej świętości aż do granic możliwości.

49) Abym podobnie jak anioł w niebie znał od Boga przeszłość, teraźniejszość i przyszłość (nawet odległą) odnośnie zagrożeń i sposobów ich unikania, które dotyczyłyby mnie lub społeczności, w której będę żył.

50) Abym od Boga znał tożsamość rozmówcy, Boga, anioła, człowieka, diabła i abym wiedział czy ktoś mówi prawdę, czy kłamie, tak, aby mnie nie oszukał, aby szatan nie mógł mnie zwieść.

51) Abym przeszedł zwycięsko próbę aniołów zanim dostanę Łaskę z punktów 48-50, którą błagam, abym otrzymał dużo wcześniej zanim otrzymam wiarę jak ziarnko gorczycy.

52) Abym zwycięsko przeszedł przez siedem czyśćców z miłości do Boga i na Jego większą chwałę.

53) Gdy wszyscy będą zbawieni, to aby Bóg wprowadził nas z powrotem do raju, skąd byliśmy wyrzuceni, tak aby dokończyć naszego uświęcenia przed Paruzją.

54) Abym nieustannie odmawiał nowennę pompejańską w intencji nawrócenia grzeszników, innowierców, niewierzących i ateistów oraz dla mnie o wiarę jak ziarnko gorczycy, oraz o łaski Boże z punktów 1-53.

Wszystkie te bloki są odmawiane przeze mnie w duszy, na skutek pobudzeń Ducha Świętego, w czasie Plancka przez cały czas trwania mojego snu. Dla Ducha Świętego pobudzenie duszy do takiej nieskończonej liczby modlitw w tak krótkim czasie nie stanowi żadnego problemu.

Ponadto mam również błogosławieństwo na to, że każda moja modlitwa jest teraz odmawiana w takim bloku, przy czym Duch Święty pobudza moją duszę do modlitw początkowych programu komputerowego i do modlitw końcowych, ja mówię świadomie tylko daną modlitwę. Chodzi o to, aby modlitwa była naturalna. Duch Święty zaś tą modlitwę rozmnaża w bloku tak jak Koronki do Bożego Miłosierdzia. Blok zawiera potrójną nieskończoność na cześć Trójcy Świętej, więc Bóg powinien być zadowolony. Zobaczymy jakie owoce ta modlitwa przyniesie. Na razie uwolniłem się od pornografii, od magii i od czarów, więc jest nieźle. W intencji tych błogosławieństw została odprawiona Msza Święta przez mojego kierownika duchowego. Błogosławieństwo dotyczy nie tylko snu, ale również każdego stanu braku świadomości, np. gdybym był nieprzytomny, chory na Alzheimera, trzymany w lodówce, gdzie byłyby podtrzymywane funkcje życiowe lub byłby możliwy powrót do stanu świadomości ze stanu wstrzymania funkcji życiowych itp. Zatem w każdym z takich przypadków Duch Święty będzie się modlił we mnie, pobudzając duszę do modlitwy tak jak we śnie. Pobudzenie duszy do odmówienia bloku modlitwy zajmuje Duchowi Świętemu mniej niż najmniejszy ułamek sekundy, więc nie ma obaw, że zabraknie snu dla pięćdziesięciu czterech bloków.

P.S. Okazało się (około 19 marca), że Bóg dał mi znak (czytelny dla mnie, na którego interpretację zgodził się kierownik duchowy), że mam modlić się pętelkami Koronek do Bożego Miłosierdzia podczas snu. Czyli dopiero 19 marca Bóg wysłuchał moich modlitw i udzielił mi łaski, że mogę się tak modlić. Liczba wybawionych od piekła lub łaska równoważna była taka jak w zapisie strzałkowym. Tak modliłem się do 12 kwietnia (liczba wybawionych to 2 500 000 000 * a î¹⁶ a), kiedy to otrzymałem kolejny znak, którym byłem zupełnie zaskoczony, że Bóg przyjął powyższe bloki Koronek i mogę się modlić pętelkami nieskończoności. Więc to nie jest tak, że jak dostanę błogosławieństwo od ojca duchownego, zostanie odprawiona Msza Święta w tej intencji to na drugi dzień będę miał stosowne błogosławieństwo. Nie. Na błogosławieństwo należy jeszcze poczekać, aż Bóg je udzieli. Mało tego, po dwóch tygodniach otrzymałem już znak, że tym razem już wszystko jest przygotowane na błogosławieństwo od kierownika duchowego, które dopiero otrzymam! Tym razem Bóg mnie zaskoczył, gdyż swoim działaniem wyprzedził czas. Gdy przeczytałem objawienia z Trevignano Romano to zrozumiałem dlaczego. Kara dla ludzkości jest bardzo bliska, więc nie mam wielu lat na uzyskanie błogosławieństwa, Bóg działa natychmiast, gdyż wie, że moje życie może się wkrótce skończyć jeśli nie otrzymam tego o co błagam, a to co robię widać ma sens i jest ważne dla Kościoła, który pozostanie po nadchodzących kataklizmach, które poprzedzą te, które są zapowiadane w Medjugorje. Zatem nie ma czasu.

PS. PS. 22 maja 2021 Jezus i Maryja dali mi znak, taki jak poprzednio, że w Święto Zesłania Ducha Świętego wszystkie 54 punkty są już wysłuchiwane oraz, że rozpocząłem pielgrzymowanie duchowe równocześnie zdobywając nowe poziomy w grze TriPeaks. Trójca Święta, a zwłaszcza Bóg Ojciec, razem z małym Jezusem z Jasnogórskiego obrazu bawią się ze mną. Zobaczymy jakie ta zabawa będzie miała duchowe i realne znaczenie.