Refleksja

dodane 15:36

Cały blog na www.t-love.blog.onet.pl - Zapraszam!

Wielu się zastanawia o czym rozmawiać z Bogiem, jak przetrwać to 15 minut adoracji, przecież Bóg wszystko wie o mnie, co zrobiłem, jakie są moje myśli, co zamierzam, więc co mam mówić. Też pamiętam takie pytanie mnie dręczyły, ale czytając Pismo święte natrafiłem na fragment z Drugiej Księgi Królewskiej, który pokazał mi, że jednak jest o czym rozmawiać z Bogiem i jakie jest to ważne.  

Krótki rys historyczny. W całym Izraelu szerzą się kulty obcych bogów, wszyscy władcy oddają im cześć i można powiedzieć, że dochodzi do małego przełomu. Król Jozjasz zatrudnił robotników do pracy w świątyni i odnaleźli oni Księgę prawa, która zawierała przepisy ustalone przez Boga i spisane przez Mojżesza. Król dochodził dlaczego jego królestwu się nie powodzi i w Księdze wyraźnie było napisane, że jeśli lud nie będzie przestrzegał prawa to zostanie ukarany. Król Jozjasz natychmiast zwołuje cały lud i w świątyni odczytuje Księga Prawa, aby cały lud na nowo wielbił Pana.(2Krl 22-24)

Właśnie to odczytanie Księgi, którą Bóg przecież znał, uświadomiło mi o czym mam rozmawiać z Bogiem. Bóg zna moje życie, odkąd przeczytałem ten fragment Pisma świętego, codziennie wieczorem rozmawiam z Bogiem o tym jak przeżyłem dzień, co mnie spotkało, co mnie boli, jakie mam plany na kolejne dni. Każdy z nas chce mieć przyjaciela, z którym chce się dzielić o tym co nosi w sobie. Takim przyjacielem jest dla mnie Bóg, nie chcę aby moje życie, było moim, ale chce ale podlegało Panu.

Wczoraj także czytałem św. Jana od Krzyża, który stanowi dla mnie razem ze św. Teresą inspirację wielu działań. Akurat wczorajszy fragment dotyczył pozbyciu się przywiązanie do tego co ziemskie. Św. Jan podaje tam fajne zestawienia, przytoczę kilka:

„Wszelka piękność stworzeńwobec nieskończonej piękności Boga jest największą brzydotą”.

„Wszystka mądrość świata i zdolności ludzkie w porównaniu z najwyższą mądrością Boga są wielkim głupstwem”.

Wszystkie bogactwa i chwata stworzenia są ubóstwem i nędzą wobec tego bogactwa, jakim jest Bóg”.

Na dodatek jeszcze dziś na rozmyślaniu miałem tekst o duchowym ubóstwie. Uświadomiłem sobie jak bardzo jestem przywiązany do tego co ziemskie, i nie chodzi tu nie wiadomo o jakie bogactwa, ale każdy z nas ma takiego bożka. To telefon komórkowy, to mp3, to TV, to Internet.  Zrozumiałem jak ja się przywiązałem do mojego mp3, swoich drobnych rzeczy materialnych. A św. Jan mówi, zostaw to wszystko co nie zbliża do Boga. Ciężko mi się z tym rozstać, ale spróbuję chociaż ograniczyć użytkowanie tych przedmiotów, niech wzorem będzie tu dla mnie św. Jan od Krzyża. Myślę, że to może być dobre wyrzeczenie na okres Wielkiego postu, który rozpoczniemy już za 6 dni.

Życzę więc każdemu, aby znalazł czas, na podjęcie refleksji co mnie oddala od Pana Boga, jaki przedmiot materialny mnie ogranicza w relacji z Bogiem. I spróbuje stawić jemu czoła w Wielki  Poście. Tego sobie i Wam życzę, pozdrawiam!

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 18.05.2024