Radość świętowania
dodane 2022-12-26 12:40
Nie dla każdego
Zadzwoniła kuzynka aby odwolac świąteczne spotkanie. Nawalilo im ogrzewanie, siedzą w jednym pokoju w swetrach i tak świętują. W całym wielkim mieście nie ma nikogo kto naprawiony sterownik pieca w Święta.
Przypomniał mi się pewnie upiorny weekend kiedy to nie było też nikogo kto naprawilby koncentrator tlenu. Osoba chora mogła przecież spędzić możliwe że ostatnie swoje święta gdzieś w kącie na SORZe a nie w domu.
Można zarabiać na ludzkich potrzebach nawet uczciwie, ale nie powinno się zapominać że pewne usługi są jednak również służbą.
Każda taka sytuacja przypomina mi zarzuty faryzeuszy wobec Jezusa uzdrawiającego w szabat. Bo przecież jest 6 dni kiedy możecie się leczyć, regulować piece i koncentratory tlenu.....
On wiedział, że między nami są ludzie wykluczeni z radości świętowania. Bojący się długich weekendów i świąt po takich właśnie przejściach.
Czy tak musi być? Czy to jest chrześcijańskie?