Być gotowym

dodane 13:32

Mk 10, 46-52

Jezus przechodzi. Nie ma czasu by się zastanowić. Tylko ci ktorzy wiedzą czego chcą od życia, do czego dążą, czego pragna, potrafią skorzystać z tej chwili i Go zatrzymać. Potrafią odrzucić swoj płaszcz, czyli dotychczasowy wygodny kokon, gniazdo, kryjówkę w której tkwią ze swoim strachem przed życiem. A Jezus chce aby przyjęli odpowiedzialność za swoje wybory. Nie uszczęśliwia na siłę, jak czasem uszczęśliwia się niepełnosprawnych sądząc że wiemy lepiej niczego im potrzeba. Tymczasem pragnienie aby przejrzeć wymaga odwagi. Aby ujrzeć świat i siebie realnie. Większość ludzi woli tkwić w swoim myślowym kokonie. " Świat jest głupi i tylko ja wiem wszystko najlepiej". " Jestem niepełnosprawny i wszyscy muszą mi pomagać , nikt nie ma prawa nic ode mnie wymagać". " Moje życie religijne jest dobre i nic nie muszę zmieniać". " W mojej rodzinie nie mogę być szczęśliwy". Trzeba odwagi abym przejrzal. Czy naprawdę tego chcę? " Ulituj się nade mną synu Dawida". Te słowa stały się nieustanną modlitwą pielgrzyma. One ustawiają nas w właściwej relacji z Bogiem. Boże, potrzebuje Twojej pomocy, stale, we wszystkim co robię. Ty jesteś moim Bogiem, bez Ciebie sobie nie poradzę. Czy tomwlasnie ujrzał uzdrowiony? Skoro zostawił swój płaszcz i podążył za Jezusem? 

Kategorie

Być gotowym

dodane 13:32

Mk 10, 46-52

Jezus przechodzi. Nie ma czasu by się zastanowić. Tylko ci ktorzy wiedzą czego chcą od życia, do czego dążą, czego pragna, potrafią skorzystać z tej chwili i Go zatrzymać. Potrafią odrzucić swoj płaszcz, czyli dotychczasowy wygodny kokon, gniazdo, kryjówkę w której tkwią ze swoim strachem przed życiem. A Jezus chce aby przyjęli odpowiedzialność za swoje wybory. Nie uszczęśliwia na siłę, jak czasem uszczęśliwia się niepełnosprawnych sądząc że wiemy lepiej niczego im potrzeba. Tymczasem pragnienie aby przejrzeć wymaga odwagi. Aby ujrzeć świat i siebie realnie. Większość ludzi woli tkwić w swoim myślowym kokonie. " Świat jest głupi i tylko ja wiem wszystko najlepiej". " Jestem niepełnosprawny i wszyscy muszą mi pomagać , nikt nie ma prawa nic ode mnie wymagać". " Moje życie religijne jest dobre i nic nie muszę zmieniać". " W mojej rodzinie nie mogę być szczęśliwy". Trzeba odwagi abym przejrzal. Czy naprawdę tego chcę? " Ulituj się nade mną synu Dawida". Te słowa stały się nieustanną modlitwą pielgrzyma. One ustawiają nas w właściwej relacji z Bogiem. Boże, potrzebuje Twojej pomocy, stale, we wszystkim co robię. Ty jesteś moim Bogiem, bez Ciebie sobie nie poradzę. Czy tomwlasnie ujrzał uzdrowiony? Skoro zostawił swój płaszcz i podążył za Jezusem?