Jak dzieci
dodane 2021-01-01 16:59
Mk 10, 13-16
Słuchać Słowa Bożego z ufnością. Z uznaniem Jego autorytetu. Przekonaniem, że Bóg chce naszego dobra i do niego nas prowadzi. Nasi ziemscy rodzice też nie raz prowadzą nas do dentysty dla naszego dobra choć aktualnie to boli. Nawet jeśli nie ufamy dorosłym to nadal jest w nas tęsknota za kimś, kto by się naprawdę nami zaopiekował i chciał tylko naszego dobra. Tęsknota za Bogiem.
A jednak słuchać Go trudno. Bo takie prawdziwe słuchanie wiąże się z posłuszeństwem. Z podporządkowaniem temu co usłyszeliśmy naszym sercem i rozumem. Z robieniem tego czego On od nas oczekuje albo nie robieniem czegoś.
Więc może lepiej Go nie słuchać? Tak dokładnie i z zaangażowaniem? Bo jeszcze nas do Siebie przekona? Jeszcze się okaze że Jego słowo ma rację? I trzeba będzie posłuchać?