Rodzina Jezusa

dodane 17:52

Mk 3,31-35

Kiedyś to czytanie pojawiło się w dniu, w którym w naszej rodzinie wspominamy tych którzy odeszli. Nie jest to wcale listopad, lecz środek roku, sytuację wojennych jeszcze strat. Doświadczenia które ukształtowały w naszej rodzinie nieufność, ostrożność, poczucie straty. Można powiedzieć że odziedziczyłam traumę. Zbuntowałam się przeciwko temu pewnego roku. Jestem  przecież dzieckiem Bożym i musiałam dostać również miłość!  

Powiedziałam Bogu że chcę być Jego dzieckiem bardziej niż ojca i matki i mojej rodziny. Najpierw słuchać Jego niż ludzi. Pamiętam radość i lekkość z jaką wracałam z kaplicy. Uwolniona od toksycznego postrzegania świata i losu. 

Powoli zaczęłam w moim życiu w doświadczać tego, że gdy najpierw uporządkuję moje relacje z Bogiem, relacje z ludźmi staną się właściwe. A niewłaściwe do odrzucenia. Trzeba najpierw być w Bożej rodzinie aby mieć dobre relacje w rodzinie swojej . 

Kategorie

Rodzina Jezusa

dodane 17:52

Mk 3,31-35

Kiedyś to czytanie pojawiło się w dniu, w którym w naszej rodzinie wspominamy tych którzy odeszli. Nie jest to wcale listopad, lecz środek roku, sytuację wojennych jeszcze strat. Doświadczenia które ukształtowały w naszej rodzinie nieufność, ostrożność, poczucie straty. Można powiedzieć że odziedziczyłam traumę. Zbuntowałam się przeciwko temu pewnego roku. Jestem  przecież dzieckiem Bożym i musiałam dostać również miłość!  

Powiedziałam Bogu że chcę być Jego dzieckiem bardziej niż ojca i matki i mojej rodziny. Najpierw słuchać Jego niż ludzi. Pamiętam radość i lekkość z jaką wracałam z kaplicy. Uwolniona od toksycznego postrzegania świata i losu. 

Powoli zaczęłam w moim życiu w doświadczać tego, że gdy najpierw uporządkuję moje relacje z Bogiem, relacje z ludźmi staną się właściwe. A niewłaściwe do odrzucenia. Trzeba najpierw być w Bożej rodzinie aby mieć dobre relacje w rodzinie swojej .