W komentarzu na portalu napisałem wczoraj o spotkaniu o Światowym Spotkaniu Rodzin. Wspomniałem też Lednicę. Nie napisałem o Dniu dziękczynienia. A chyba warto.
Czytam, czytam i mam wrażenie, że ktoś mnie robi w balona. Jestem aż tak głupi czy decydenci oszaleli?
Napisałem w Gościu Niedzielnym, ze wczorajszą datą. Kto nie przeczytał, proszę bardzo.