Ech...
dodane 2014-02-11 18:50
Niektóre dziewczyny są nie do wytrzymania!
No tak.
Najpierw mówi,że nie dopuszczam jej do komputera jak u niej jestem.
A jest na odwrót.
Potem mówi,że jak mojej przyjaciółki nie ma,to ja się wszystkich pytam czy mogę z nimi siedzieć na zielonej szkole ( patrz: http://blog.wiara.pl/Aga2003/2014/01/25/zielona-szkola )
A wcale tak nie było!
A jak dzisiaj przychodzę w z i m o w e j c z a p c e d o s z k o ł y , t o o n a m ó w i, ż e t o c z a p k a n a l a t o !
Mam dość!
________________________________________________________________________________________________________________________________
Aga2003