Marzec 2008

Archiwum


  • Pomorzanka w górach ;>

    Wysiadłam z pociągu prawie trzy godziny później niż PKP obiecywało – punktualność tej firmy robi się coraz bardziej żenująca. Ok, ja rozumiem, że z Gdańska do Zakopanego jest 850km... ale jednak powinny być jakieś granice. Na dworcu powitał mnie śnieg i smród spalin myślałam o tym jak coraz mniej mi się tam podoba. Udało mi się przedrzeć między masą turystów wysypujących się bezładnie z dwóch [...]


  • O chodzeniu za...

    Dziwne, że w tym Zakopanem nie było nikogo z Gdańska..., w ogóle nikogo dalej niż z Łodzi ;) Ale to przecież [...]


  • Gdańska jest za mały...

    po prostu strach się rozejrzeć w koło ;) W zeszłym tygodniu prześladował mnie mój były-niedoszły-nowy duszpasterz tak zwany akademicki. Na rozkład mszenia w parafii nie mam wpływu ale na 7 dni bnnd mszył 4 razy. Dużo, nawet jak na moje nerwy, bardzo dużo... ale cóż robić, pokornie trzeba przyjmować. Niestety bnnd nie dał za wygraną - postanowił co drugi dzień ze mną jeździć autobusem, co więcej [...]


  • Myśli na koniec Wielkiego Postu

    Czy umiesz patrzeć Panu Bogu prosto w Twarz nie spuszczając ze wstydu [...]


  • Obrzucili Mrówkę błotem w kościele ;)

    W parafii obok jest oaza - kilkunastu młodych i ambitnych, którzy chcą i się starają. Dzięki nim wierzę, że Kościół nie upadnie. W tym roku podjęli się organizowania rekolekcji dla uczniów szkół średnich i nie wiem jak ale znów mnie wrobili w udział w nich. Wcisnęli w grupkę dali temat i wszystko byłoby dobrze gdyby nie drobny fakt, że nie miałam pojęcia jak konspekt przewidywał przejście przez [...]


  • Niedziela Męki, chyba najbardziej naszej męki

    Unikam tutaj polityki (niezależnie której strony) jak ognia, więc napiszę tylko dwa [...]


  • Studencko-uczelniane pogaństwo

    Napisałam dziś maila do dziekanatu w sprawie Wielkiego Piątku - napisałam w swoim imieniu oraz kilku innych studentów. Po prostu nie chcę mieć tego dnia zajęć. Dlaczego w imię krzywo pojętej tolerancji muszę znosić w studenckiej gazetce gay-freindly artykuły a nie przysługuje mi prawo do dnia wolnego w pamiątkę największej zbrodni ludzkości? Rozmawiałam ostatnio z przyjaciółmi z poprzedniej [...]


  • Mrówczym okiem na pogrzebową rzeczywistość

    Jak ten wredny proboszcz tak mógł?! Jak on śmiał odmówić katolickiego pogrzebu?! Co on sobie w ogóle myślał?! Przecież Kościół to taka sama instytucja jak PocztaPolska - idę do okienka, żądam znaczek, dostaje go i płacę, a no i mogę jeszcze okazać moje niezadowolenie na świat pani z naprzeciwka. Punkt usługowy jak ksero! I wara wszystkim od mojej wiary, poglądów, mogę być "wierzącym, [...]


  • Jerusalem, Jerusalem convertere ad Dominum Deum tuum

    Nie będę pisać o Ciemnej Jutrzni (krakowianki tego Wam zazdroszczę) bo jakoś jeszcze nie wytropiłam w Gdańsku gdzie by można w niej uczestniczyć, przynajmniej w takiej formie jak w artykule. Napiszę tylko, że bardzo cieszę się, że z roku na rok w mojej parafii coraz więcej osób uczestniczy w Jutrzni rozbudowanej o Lamentacje. Trzy lata temu było kilka osób w tym roku ponad [...]


  • 1% to naprawdę wiele!

    Zaproszono mnie dziś do programu na żywo dotyczącego organizacji pożytku publicznego. Po programie podeszłam do naczelnika urzędu skarbowego - okazał się przemiłym człowiekiem, z którym kilkadziesiąt minut rozmowy minęło w mgnieniu oka. Rozmawialiśmy o przelewaniu pieniędzy z jednego procenta na nasze konto - ustawa mówi o 3 miesiącach zwłoki ale przy rozliczeniu pieniędzy do końca kwietnia my [...]

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco