Modlitwy do Słowa Bożego
jak mam siebie rozdać, Panie?
dodane 2019-11-25 20:30
Łk 11, 37-41
Gdy jeszcze mówił, zaprosił Go pewien faryzeusz do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste.»
Jak mam siebie rozdać, Panie
kiedy w moim wnętrzu nie mam Ciebie...?
Moje serce pełne przewrotności
drży o to, co pomyślą inni
a nie przeraża go brak Twojej obecności
Moje serce pełne zachłanności
chce mieć więcej niż potrzebuje
a nie przeraża go brak Twojej obecności
Moje serce pełne zuchwałości
patrzy z lekceważeniem na innych
a nie przeraża go brak Twojej obecności.
Zabierz ode mnie to serce, Panie
niech więcej nie brudzi mojego wnętrza
i nie oddala mnie od Ciebie.
Stwórz we mnie serce nowe -
- serce gotowe oddać się na jałmużnę,
bo innej drogi nie ma...
by być czystym.