Notes
Wątpliwości
dodane 2007-12-16 10:53
III Niedziela Adwentu Rok A - 16.12.2007 (Mt 11,2-11)
„Ciemność jest tak ciemna – a ja jestem samotna, niechciana, opuszczona. Samotność serca, które pragnie miłości, jest nie do wytrzymania. Gdzie jest moja wiara? Nawet głęboko we mnie nie ma nic prócz pustki i ciemności. Mój Boże, jak bolesny jest ten nieznany ból. Boli nieustannie. Nie mam wiary. Nie potrafię wykrztusić słów i myśli, które kłębią mi się w głowie i zadają ból niewypowiedzianej agonii. Tak wiele pytań bez odpowiedzi żyje we mnie. Boję się je odsłonić, boję się bluźnierstwa. Jeśli jest Bóg, niech mi przebaczy. (…) Kiedy próbuję wznieść moje myśli do nieba, pojawia się taka więzienna pustka, te myśli wracają jak ostre noże i ranią głęboko moją duszę. Miłość – słowo, które nic nie mówi. Powiedziano, że Bóg mnie kocha, a tymczasem ciemność, chłód i pustka są tak wielkie, że moja dusza nic nie czuje. Zanim zaczęła się praca, była tak wielka jedność: miłość, wiara, zaufanie, modlitwa, ofiara. Czy popełniłam błąd, poddając się ślepo wezwaniu Najświętszego Serca?”
Są to słowa Matki Teresy z Kalkuty (więcej tutaj - Artykuł). Dzisiaj natomiast słyszymy o wątpliwościach tego, który przez samego Chrystusa nazwany był największym wśród zrodzonych z niewiasty. Skoro zatem oni tego doświadczali, to tym bardziej i nas to nie omija.
Bylebyśmy tylko - mimo tych wątpliwości - potrafili wytrwać w wierności Bogu...