Notes
Pan Bóg i 50 zł
dodane 2007-09-18 10:56
Poniedziałek 17.09.2007 (Łk 7,1-10)
„Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. (…) Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony.”
Słowa setnika skierowane do Pana Jezusa, a wypowiedziane przez sługę. Nawet Pana Jezusa zadziwiła jego wiara i jego pokora. Nie tylko nie czuł się godzien przyjąć Nauczyciela pod swój dach, ale nawet wyjść Mu na spotkanie, a przecież w oczach Izraelitów był poganinem…
„Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja”
Słowa wypowiadane przez nas podczas Mszy Świętej przed przyjęciem Komunii. Ile w nich jeszcze prawdziwej wiary i pokory, a ile już rutyny i przyzwyczajenia?
Zadaję to pytanie najpierw sobie, po 15 latach kapłaństwa,
- i tym, którzy do Komunii przystępują codziennie,
- i tym, którzy są na Mszy, mają kilka kroków do konfesjonału i nie robią ich by móc Komunię przyjąć...
- i tym, którzy mają czas by przyjść do kościoła, ale im się nie chce…
- i tym, którzy mi tłumaczą, że przecież obowiązek jestraz do roku...
Kiedyś na katechezie powiedziałem, że gdyby księża na Mszy Świętej dawali każdemu po 50 zł, w kościołach byłyby tłumy. Dla wielu czas przestałby być problemem, niektórzy przychodziliby nawet kilka razy dziennie. Ponieważ jednak księża dają „tylko” Pana Boga, w kościołach często bywa pusto…