niepokój sumienia

dodane 09:40

"Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony"(Łk 9,7)

           --- dobry znak

Herod czując ten niepokój zastanawiał się nad swoim życiem, dokonywał jakoby rewizji swoich czynów - szkoda jednak że nie poczynił zmian, że nie nawrócił się... Ale przez sam fakt niepokoju sumienia dawał poniekąd świadectwo o Jezusie jako Bogu.

Taki niepokój pojawia się u mnie czasem natychmiast po zaistnieniu jakiejś sytuacji, w której uczestniczyłam - i wtedy mogę od razu dokonać zmiany myśli słowa czynu - przeprosić, wyprostować...

Czasem jednak głos sumienia odzywa się dopiero po pewnym czasie... coś tkwi we mnie długo i przez zatwardziałość serca zagłusza sumienie. Pod wpływem różnych czynników - Słowo Boże na dany dzień, podobna sytuacja i postawa drugiego człowieka, olśnienie podczas modlitwy - moja pamięć i serce przywołują te niechlubne chwile a sumienie nie daje spokoju dopóki nie załatwię sprawy należycie.

Panie Jezu, dziękuję, że dałeś mi sumienie, które niepokoi upomina poucza... 

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 07.05.2024