"Udaj się do moich braci i powiedz im: "Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego"(J 20,17)

          --- o spotkaniu Go

Maria Magdalena posłuszna Jezusowi poszła i oznajmiła uczniom "Widziałam Pana i to mi powiedział".

Kilka razy słyszałam świadectwa w kościele albo na salce, a nawet na rynku naszego miasteczka.

Sama jeszcze nigdy nie świadczyłam o spotkaniu Jezusa.

Dwa razy wspólnota zwróciła się do mnie z prośbą o danie świadectwa, ale wymigałam się.

Właściwie to nie wiedziałam o czym mam mówić. Nic takiego cudownego nie wydarzyło się u mnie. 

Moje życie takie zwykłe, nie przeżywałam nigdy jakichś uniesień duchowych... o czym mam mówić..?

Przecież nie będę naciągać, upiększać, puszczać wodze fantazji, zmyślać - by słuchano z otwartą gębą.

Zresztą nie umiem koloryzować, szczebiotać piękne słówka, stroić minki - TAK albo NIE i to wszystko.

Zaraz pewnie ktoś przypomni, że apostołowie to prości ludzie, rybacy - oczywiście!! Ale piękni duchem.