radość
dodane 2015-02-20 23:28
"Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi?"(Mt 9,15)
--- na co dzień
już 19 stycznia to Słowo bombardowało mi umysł i serce
dzisiaj ponownie
staje przede mną pytanie - czego we mnie więcej: radości czy ponuractwa..
czy potrafię cieszyć się tak właściwie bez powodu(dla patrzącego z boku)
ale naprawdę to powód mam, jeden, jedyny, najpiękniejszy - Jezus w moim sercu
dlatego radość to powinien być mój sposób bycia na co dzień
cieszyć się gdy pada deszcz i gdy słońce
gdy kanapka z masłem szynką i gdy ze smalcem tylko
gdy wszyscy byli dziś dla mnie serdeczni życzliwi i gdy doświadczyłam przykrości
nie powinnam czekać z okazaniem radości aż wydarzy się coś naprawdę fantastycznego
bo najwspanialszy cud już się wydarzył - przyjęłam Jezusa w komunii św i On jest w moim sercu