"Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej"(Łk 19,45)

            --- mego serca

Jezus wyrzucając ze świątyni sprzedających zwraca mi uwagę na czystość serca

podczas Komunii św przyjmuję do serca Jezusa i jest tak czysto pięknie odświętnie

chciałoby się cały świat przytulić do serca i czynić tylko dobro kochać - taka nieustanna modlitwa..

       a później zaczynam się złościć z byle powodu

       kombinować coś nie zawsze uczciwego

       myślę jak tu wyjść na swoje

       w sercu mam wszystko, tylko nie miłość 

       słowem zachowuję się jak kupczący w świątyni myślący, żeby jak najwięcej zarobić

Jezus podpowiada mi dzisiaj, żeby wyrzucić z serca wszystko, co zajmuje miejsce miłości

        co przeszkadza żyć codziennie tylko z Jezusem w sercu, więc odświętnie

                 co zajmuje w sercu miejsce przeznaczone tylko dla Jezusa