nieśmiałość
dodane 2014-11-18 20:45
"Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu"(Łk 19,5)
--- nagrodzona
Zacheusz całym sercem pragnął ujrzeć Jezusa
był bardzo bogaty i mógł użyć swoich urzędowych wpływów, by znaleźć się blisko Jezusa
jednak zastopowała go nieśmiałość
chciał więc choć z daleka popatrzeć na Jezusa
był jednak niskiego wzrostu i nijak przez tłum ludzi nie mógł zobaczyć
wspiął się więc na sykomorę - śmiesznie to musiało wyglądać - wysoki urzędnik na drzewie
ale nic sobie nie robił z opinii obserwujących - ważne, że zobaczył Jezusa
no i spotkała go wielka nagroda - Jezus zatrzymał się w jego domu
radość była podwójna - ugoszczenie Jezusa i nawrócenie Zacheusza
Zacheusz przypadł mi do serca, bardzo!
Jezus dostrzega każdego
- nie tylko tych w pierwszym rzędzie -
ale i tego nieśmiałego na samym końcu tłumu, tego w gąszczu liści.. - każdego !!