nawracam się..
dodane 2014-10-03 23:55
"Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam"(Łk 9,14)
--- czy nie..?
jestem wierząca, uczestniczę we Mszy św, chodzę do spowiedzi, poznaję Słowo Boże..
ale czy nawracam się... ?
właściwie powinnam być z dnia na dzień lepsza, teoretycznie tak należy zakładać !!
czy jednak tak wygląda to w moim życiu..?
- przesuwam właśnie w pamięci dzisiejszy dzień, godzina po godzinie.. -
widzę ile czasu zmarnowałam, ile dobra mogło zaistnieć dzięki mnie, a nie stało się..
myślę, że wielu niewierzących oraz wielu takich którzy w ogóle nie znają Ewangelii
piękniej ode mnie przeżyło piątek 3 października 2014 roku
i za ich przyczyną stało się dziś dużo dobra
a przecież Jezus przede wszystkim ode mnie spodziewa się jak najwięcej dobra każdego dnia..