ktoś upomina mnie
dodane 2014-09-08 19:38
"Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz brata"(Mt 18,15)
--- jak reaguję.. ?
Zgodnie ze Słowem na niedzielę, jeśli widzę, że ktoś źle postępuje, mam go upomnieć na osobności.
Jeśli posłucha, to oki. Jeśli nie, to ponownie ale już przy świadkach.
Nie jest to łatwe, bo nie mam takiego autorytetu, że od razu ludzie mnie słuchają.
Często, choć staram się taktownie z miłością - mój głos jest zlekceważony.
A na dodatek psują się relacje między nami.
Wiadomo, że ważniejsze od fajnych układów z człowiekiem jest to, by nie grzeszył.
Czyli nawet kosztem dobrych relacji, powinnam upomnieć bliźniego.
______
Jeszcze druga strona medalu - pytanie, które kieruję do siebie
- Jak ja reaguję, gdy ktoś mnie upomina -
Czy się obruszam.. wściekam.. mam wewnętrzny żal, że on mi coś wytknął.. ??
Powinnam być wdzięczna za troskę o moje zbawienie ..podziękować i zmienić postępowanie.