Jezus perłą
dodane 2014-07-30 15:50
"Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją"(Mt 13,46)
--- czy człowiek dla Jezusa..?
czytając Słowo na dziś rozumiem, że -wszystko co mam jako dobro materialne- jest nieistotne, mało ważne..
że tak jak człowiek ewangeliczny powinnam szukać tego co najpiękniejsze najlepsze w życiu
bo, żebym była szczęśliwa, potrzebne mi jest jedynie Królestwo niebieskie, czyli
- Jezus w moim sercu, w myślach, w czynach -
Jezus dla mnie jest najpiękniejszym najdrogocenniejszym skarbem
perłą z przypowieści ewangelicznej
nie wiem, czy dobrze rozumuję
bo czytam i takie interpretacje, że człowiek dla Jezusa jest ową drogocenną perłą
ale to chyba nieistotne, jak kto interpretuje tę przypowieść - bo akurat człowiek dla Boga też jest skarbem
Jezus Dobry Pasterz zostawia 99 owiec i szuka zaginionej, więc jestem dla Niego ważna
ale jakoś nie potrafię o sobie myśleć, że jestem perłą
Panie Jezu, pragnę Ciebie mieć w sercu - jesteś moim jedynym Skarbem-Perłą.