"I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy"(Mt 19,29)

                  --- zostawić, odejść od nich..? 

i np. pójść do zakonu.. ?

podobno nie przyjmą.. jeśli jest się niezbędnym w domu  

bo nie wolno zostawić kogoś potrzebującego opieki

                 ... młodsze rodzeństwo - do domu dziecka..?

                 ... ojciec albo matka - do domu starców..?

         .... a ja wolna jak ptak i mogę rozporządzać swoim życiem.. ?  

chyba nie o to chodzi Jezusowi, gdy mówi "kto dla mego imienia opuści dom.."

myślę, że będąc w domu z bliskimi, też można pójść za Jezusem

wtedy jednak słowo 'opuścić' ma inne znaczenie: oddalić, przesunąć na dalszy plan

bo na pierwszym miejscu ON - JEZUS 

jednak to nie będzie takie pójście za Jezusem, o jakim mówi Ewangelia na dziś

może to Słowo kieruje Jezus do tych, którzy mają takie warunki rodzinne, że mogą zostawić wszystko..

__________________________________________________ nie wiem, pewnie źle rozumuję..