nie miałam objawienia
dodane 2014-06-29 19:53
"nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie" (Mt 16,17)
--- wierzę, że Jezus to Syn Boży
bo rodzice przekazali mi tę wiarę
teraz sama czytam słowa Jezusa w Ewangelii i słowa tych, którym zostało to objawione
czasem ludzie z mojego otoczenia zaświadczają o cudzie, jaki uczynił Jezus w ich życiu
zastanawiam się, czy moje serce jest w stanie dostrzec działanie Jezusa
przecież Pan Bóg działa w różny sposób, indywidualnie u każdego inaczej..
Ksiądz Sławomir mówił dziś na kazaniu, że wydawałoby się, iż święci Piotr i Paweł to taka dziwnie zestawiona para świętych, że każdy zupełnie inny a święto mają razem - ale ich postacie pełnią też funkcję symbolu: Piotr najpierw jako Szymon, prosty człowiek, rybak przyprowadzony do Jezusa przez brata Andrzeja, zmagający się na co dzień z żywiołem i sam bardzo emocjonalnie reagujący, ale niewytrwały, upadający..; Paweł, wykształcony mądry, pewny słuszności swego postępowania gdy prześladował chrześcijan, powołany po Zmartwychwstaniu doświadczywszy w sposób wyrazisty objawienia i potem oddający się z głęboką niezachwianą wiarą głoszeniu nauki Jezusa - obaj święci świadomi swoich błędów i upadków całym sercem służyli Jezusowi. Są teraz filarami Kościoła.
Lubię to święto Piotra i Pawła. Promieniuje siłą. Jezus w Ewangelii nazywa Swego ucznia Skałą i mówi, że zło nie zwycięży Kościoła. W czytaniach jest o cudzie uwolnienia Piotra z więzienia i słowa Pawła, że w dobrych zawodach wystąpił i wiary ustrzegł.. Wyszłam dziś z kościoła z taką wewnętrzną pewnością, mocniejsza.. że pomimo moich słabości i upadków mam się czego trzymać - bo jest Kościół Jezusowy !! są inni ludzie mocno wierzący - i to mi dodaje siły do podnoszenia się.