"Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej!"(J 15,9)

          --- kochać bezwarunkowo  

W Ewangelii mam wyrazisty wzór miłości Boga Ojca do Syna Jezusa oraz Jezusa do uczniów, a także do ludzi niewierzących i przeciwników. Ten wzór ma mi przyświecać na co dzień. Pomimo słabości i upadków nie mam zniechęcać się.. Nie ułatwiać sobie przeinaczając naukę Ewangelii.. Pozostawać przy Jezusie.. Podnosić się trwać przy Nim i wytrwać trudne chwile - a wówczas otrzymam od Jezusa radość pełną..

Wczoraj po południu spadła na mnie pewna wiadomość, która przygwoździła mnie zupełnie i nie wiedziałam co myśleć. Cały wieczór walczyła we mnie pycha z pokorą, krótki sen przerywany kłębowiskiem myśli.. i dzisiejsza Ewangelia, żeby nie zmieniać, trwać w przykazaniach miłości.. - a miłość to nie tylko dawanie ale i branie!! - .. powinnam więc uśmiercić pychę !!.. przyjąć dar od J. szczerze radując się. Zaraz zadzwonię do niego.

Jezus daje mi dziś doświadczenie radości z brania. Tylko dawanie to pycha. Mam umieć również brać.

Dziękuję Panie Jezu za lekcję pokory. Dziękuję za J. Proszę obdarzaj go obficie błogosławieństwem.