"'Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali"(Łk 24,16)

              --- nadal nie rozpoznaję 

Dzisiaj znowu to samo Słowo, co niedawno, drąży moje serce.

Czyli Jezus mówi mi:

       w dalszym ciągu nie widzisz.. nie słyszysz.. nie odczuwasz..

                    tego co jest najważniejsze..

       zachowujesz się jak istota nierozumna i bez serca..

Oświecaj Panie moje zmysły, uwrażliwiaj serce, abym codziennie właściwie rozpoznawała, tak jak trzeba, to co jest istotne i nie zajmowała się głupotami. Najważniejszy jesteś Ty Panie Jezu i Ciebie pragnę dostrzegać w człowieku, który - stoi idzie jest mieszka - obok mnie.