"Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba"(J 8,29)

                     --- a nie dla siebie

Jeśli kogoś kocham, pragnę szczęścia tego, kogo kocham.

Dowodem miłości do Jezusa jest takie życie na co dzień, które podoba się Jezusowi.

Dzisiejsza Ewangelia stawia przede mną dwa pytania:

1. Czy wszystko co czynię każdego dnia podoba się Jezusowi..?

2. Czyje szczęście stawiam na pierwszym miejscu w relacji z bliźnim: swoje czy bliźniego.. ?

Jeśli moja odp. na 1 pyt. brzmi: nie wszystko - to znaczy, że nie kocham Jezusa.

Jeśli moja odp. na 2 pyt. brzmi: swoje - to znaczy, że nie kocham drugiego człowieka.

                        z tych odpowiedzi wynika, że kocham samą siebie ...

                        ... i że dużo jeszcze muszę poprawić w swoim życiu !!