"Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco!"(Mk 6, 31)

     --- by wrócić dojrzalszym i mocniejszym 

Jezus wie, że czasem padam ze zmęczenia i wtedy ani ręką, ani nogą.. nic nie dociera do moich oczu i uszu.. wyłączone jest wszystko.. nie jestem zdolna myśleć radować się płakać.. i cokolwiek bym wtedy próbowała robić - zero rezultatu..  

dlatego pozwala mi na odpoczynek w miejscu oddalonym od mojego świata obowiązków i spraw, pozwala na czas w samotności, bym umocniła się fizycznie i duchowo.. a potem wróciła do codzienności silniejsza i dojrzalsza, z nowym, mądrzejszym spojrzeniem na to, co mnie otacza..  

Panie Jezu, dziękuję za chwile wypoczynku w ciągu dnia, za noc którą dajesz na wyciszenie i regenerację sił, za weekend wolny od nauki i pracy, za czas ferii i wakacji. Dziękuję za Twoje zatroskanie wypływające z miłości do mnie.