wzrost Słowa
dodane 2014-01-30 00:40
"Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, pozbawią go i tego, co ma"(Mk 4,25)
--- to jest to!
Jeszcze kilka dni temu, gdy czytałam gdzieś, że - mającemu dodadzą, a temu kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma - coś się we mnie butnowało. Jak to? Przecież po chrześcijańsku to jest właśnie dać temu, kto nie ma! Nie mogłam pojąć o co tu idzie..
I wiecie co?.. dziś czytam w Ewangelii to Słowo.. mam w pamięci wczorajsze rozważanie przypowieści o siewcy.. i dociera do mnie sens, że tu chodzi o - mieć Słowo Boże, bo się Je przyjęło.. i druga część stwierdzenia - nie mieć Słowa, bo się Go nie przyjęło -
I w tym kontekście wszystko robi mi się jasne: Kto ma w sobie Słowo - temu będzie dodane tego Słowa, czyli będzie następował wzrost Słowa. Natomiast kto nie przyjmuje Słowa Bożego, żyje w ciemności - ale ta ciemność będzie się jeszcze pogłębiała, będzie mu zabierany ten półmrok, bo będzie się pogrążał w coraz większej duchowej niewiedzy.
Dzisiejsze Słowo wzrosło we mnie na bazie wczorajszej przypowieści ewangelicznej :) Huuraaa, chyba nie jest ze mną tak źle jak myślałam, bo - Duch Święty czuwa, gdy pochylam się nad Biblią! - .. łaaaaa :-))
Panie Jezu, dzięki Ci za Słowo, które przemienia umysł i serce. Pragnę, by z każdym dniem Twoje Słowo wzrastało we mnie i przynosiło dobry owoc. I dziękuję Tobie Panie za tyle radości dzisiaj :)