natychmiast

dodane 23:56

"Pójdź za Mną!" On wstał i poszedł za Nim" (Mk 2,14)

      --- hm

Jestem z natury raptus, często zrobię coś odruchowo, wymknie mi się jakieś słówko - a zaraz potem żałuję i przepraszam.. często mówiono mi 'zastanów się zanim coś zrobisz' i nadal to słyszę..   Tylko to jest tak - mam np. jakiś pomysł, wydaje mi się że fajny i już chce się rzucić w wir sprawy, a tu nagle zapala się światełko: 'zastanów się, rozważ' - zaczynam się zastanawiać.. zapał gaśnie.. pomysł rozmywa się.. potem okazuje się, że gamoń ze mnie bo trzeba było od razu iść za ciosem..

I tak to u mnie z tym 'zastanów się zanim coś zrobisz' :(.. lubię od razu, na gorąco.. nie jak ostygnie..    W dzisiejszej Ewangelii Lewi usłyszawszy wezwanie Jezusa wstaje i idzie za Nim.. nie zastanawia się.. nie rozważa wszystkich plusów i minusów.. natychmiast..

Nie wiem, co robić z moją raptusowością - starać się powstrzymywać..? ale czasem przydaje się..

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 25.11.2024