cud oczyszczenia
dodane 2014-01-15 23:47
"Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony"(Mk 1,42)
--- znak widoczny - dla wszystkich..
i chociaż "Jezus surowo mu przykazał(...)Uważaj, nikomu nic nie mów", on opowiadał i rozgłaszał o tym co się wydarzyło - wcale mu się nie dziwię, też bym nie potrafiła stłumić w sobie tej radości i zachować się jakby nigdy nic.. A zresztą, gdyby nawet nic nie mówił i tak każdy zobaczyłby, że trądu ani śladu..
Jezus czynił cuda, ale tak jakby sam był niechętny tym cudom - nakazywał, by nikomu o tym nie mówić - Uczynił cud, gdy ktoś cierpiał płakał prosił.... zawsze dla kogoś..... Sam dla siebie nie uczynił żadnego: gdy był głodny na pustyni, nie przemienił kamieni w chleb.. kiedy bardzo cierpiał na krzyżu, nie zszedł z niego.. a największy cud - Zmartwychwstanie - stał się tak, że nikt tego nie widział..
Lubię słuchać jak ktoś opowiada, że zdarzył się cud.. albo czytać o tym, że Pan Jezus zadziałał w czyimś życiu.. cieszę się wtedy tak, jakby mnie to spotkało.. sama za bardzo nie potrafię odróżnić, czy jakieś zdarzenie to cud, czy przypadek.. Pewno i w moim życiu dzieją się cuda, a ja wcale o tym nie wiem :(.. gapię się na wszystko tak zwyczajnie, po ludzku - zamiast patrzeć oczyma wiary - i już na zapas dziękować Jezusowi za każdy cud który się wydarzy..