szukaj kontaktu z Jezusem
dodane 2013-12-09 16:09
"Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób go przynieść, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa"(Łk 5,19)
--- nie rezygnuj
Nie wiadomo, kto był bardziej nieustępliwy w wierze: może ten chory bez przerwy nadawał, że chce do Jezusa.. może ci którzy się nim opiekowali tak bardzo go kochali, że robili wszystko by mu pomóc.. W końcu nie mając innego sposobu spuścili go przez dach do wnętrza, gdzie był Jezus. "On widząc ich wiarę" odpuścił mu grzechy i uzdrowił na ciele.
Mi ta scena mówi, że gdy już nie widzę wyjścia z trudnej sytuacji, gdy wali się świat - nie mam buntować się i użalać jaka to jestem sama i biedna, i że już koniec. - Ale właśnie wtedy jeszcze bardziej, jeszcze mocniej bombardować modlitwą do Jezusa, szukać nawet dziwacznych po ludzku sposobów dotarcia do Niego: znaleźć Go i pełna pokory czując swoją bezradność oraz wierząc w Jego Wszechmoc wołać:
jestem tu, Jezu, bo tylko Ty możesz pomóc!