ja i mój świat
Refleksje....
dodane 2010-11-07 18:53
Życie w mroku nie jest piękne. To tak jakby iść pod prąd rwącej rzeki i nie oglądając się za siebie uparcie kroczyć za bliżej nieokreślonym "złotym runem".
Nienawidzę siebie i mojej osoby. Koleżanka z uczelni mówi mi żebym przestał mówić że będzie źle. Jak mam przestać mówić, skoro jest źle. I tak będzie codziennie i przez całe moje życie.
Nie znaczy to że się poddałem. Zaakceptowałem to że jestem beznadziejny i idę dalej. Przyświeca mi cel księga Koheleta i jego pesymistyczne wizje świata. Podpiszę się tym razem pod nim w całej rozciągłości:)
No i tyle narzekania. Jutro jest kolejny dzień i trzeba walczyć znowu w dziwnym teatrzyku społecznym.
Załączam wam moją pracę na temat rolnictwa w gospodarce kapitalistycznej. Trochę mnie ponosi, gdy mam coś napisać :P